[XJ40] Wymiana tylnego dyferencjału.
Moderator: V12
Wymieniłeś dyfer?
JAGUAR CZĘŚCI XK120 XK140 Daimler DS420 E-TYPE MK2 XJS XJR-S XJ40 X300 X308 XJ6 XJ12 XK8 XKR S-TYPE X-TYPE XJ X350 XF F-TYPE XE F-PACE E-PACE I-PACE tel. 506 11 22 04 https://v12.com.pl
Dzień pierwszy relacje z podejścia do tematu
Autko mam już podniesione na lewarkach, zdemontowałem już jedną piastę i półośkę. Stabilizatory z dwóch stron mam poluzowane na dole i u góry, będę je pewnie wymieniał - zobaczę jeszcze jak zdemontuje je. Co dalej ... całą masę śrub od dołu też już poluzowałem, chciałem zobaczyć czy wszystkie idą. Skończyłem na odkręcaniu śrubek łączących dyfer z wałem... chyba ze dwie jeszcze mi zostały.
Jutro skończę z drugiej strony rozbierać i będę musiał obczaić jak to rozkręcić "opuścić" żeby mi to na głowę nie spadło, no i jak to z powrotem przykręcić w końcu to kawal żelastwa A i pewnie jeszcze amorki będę musiał odkręcić , ale to już tylko na wachaczu.
Autko mam już podniesione na lewarkach, zdemontowałem już jedną piastę i półośkę. Stabilizatory z dwóch stron mam poluzowane na dole i u góry, będę je pewnie wymieniał - zobaczę jeszcze jak zdemontuje je. Co dalej ... całą masę śrub od dołu też już poluzowałem, chciałem zobaczyć czy wszystkie idą. Skończyłem na odkręcaniu śrubek łączących dyfer z wałem... chyba ze dwie jeszcze mi zostały.
Jutro skończę z drugiej strony rozbierać i będę musiał obczaić jak to rozkręcić "opuścić" żeby mi to na głowę nie spadło, no i jak to z powrotem przykręcić w końcu to kawal żelastwa A i pewnie jeszcze amorki będę musiał odkręcić , ale to już tylko na wachaczu.
Jaguar XJ40 Sovereign 3,6 1987
Jaguar XJR XJ6 1992
Jaguar XJR XJ6 1992
-
- Posty: 2960
- Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am
aby zdjąć dyff to najpierw całe zawieszenie zdejmij.
Podnosisz auto podnośnikiem -podnosząc dyferencjał . stawiasz auto na dwóch koziołkach .-z boku miejsca do potrzymania.
podnośnik teraz tyko trzyma dyff zawieszenie .
rozkręcasz zaciski i podwieszasz na gumach -odbijakach .zdejmujesz zabezpieczenia 4 śruby i uchwyt z boków auta . rozkręcasz amortyzatory z karoserii 4 nakrętki lub śruby w zależności od modelu.
teraz ostatnie dwie śruby trzymające zawieszenie od tyłu.
i zawieszenie opuszczasz na podnośniku wyciągając do tyłu za auto .
warto jest położyć całe zawieszenie na skrzynce czy jakimś pudle wtedy łatwo dostać się do wszystkich śrub i nakrętek.
Gwarancja płaciła za wymianę dyfra około 5.6 godziny jednak gdy robi sie na ziemi i podnośniku nie powinno zabrać więcej niz 8 godzin.
Robienie w warsztacie potrzebny jest stół na którym kładzie sie zawieszenie.
PS pamiętaj przy półośkach od strony dyfu sa podkładki REGULUJĄCE POŁOŻENIE kół nie pomyl jak będziesz zdejmował .
Podnosisz auto podnośnikiem -podnosząc dyferencjał . stawiasz auto na dwóch koziołkach .-z boku miejsca do potrzymania.
podnośnik teraz tyko trzyma dyff zawieszenie .
rozkręcasz zaciski i podwieszasz na gumach -odbijakach .zdejmujesz zabezpieczenia 4 śruby i uchwyt z boków auta . rozkręcasz amortyzatory z karoserii 4 nakrętki lub śruby w zależności od modelu.
teraz ostatnie dwie śruby trzymające zawieszenie od tyłu.
i zawieszenie opuszczasz na podnośniku wyciągając do tyłu za auto .
warto jest położyć całe zawieszenie na skrzynce czy jakimś pudle wtedy łatwo dostać się do wszystkich śrub i nakrętek.
Gwarancja płaciła za wymianę dyfra około 5.6 godziny jednak gdy robi sie na ziemi i podnośniku nie powinno zabrać więcej niz 8 godzin.
Robienie w warsztacie potrzebny jest stół na którym kładzie sie zawieszenie.
PS pamiętaj przy półośkach od strony dyfu sa podkładki REGULUJĄCE POŁOŻENIE kół nie pomyl jak będziesz zdejmował .
Wszystko cacy tylko że ja nie mam podnośnika takiego o jaki zapewne chodzi
Mam zamiar przez kanał przełożyć kilka słupków na których położę jeszcze deski a na to dam lewarek. Mam nadzieje że auto jest na tyle wysoko że uda mi się potem to z lewarka "zrzucić" na deski... a potem potem będę musiał kogoś wykombinować żeby to całe ustrojstwo z pod auta wyciagnąć. Trudne będzie dopiero wsadzenie tego z powrotem.
Mam zamiar przez kanał przełożyć kilka słupków na których położę jeszcze deski a na to dam lewarek. Mam nadzieje że auto jest na tyle wysoko że uda mi się potem to z lewarka "zrzucić" na deski... a potem potem będę musiał kogoś wykombinować żeby to całe ustrojstwo z pod auta wyciagnąć. Trudne będzie dopiero wsadzenie tego z powrotem.
Jaguar XJ40 Sovereign 3,6 1987
Jaguar XJR XJ6 1992
Jaguar XJR XJ6 1992
-
- Posty: 2960
- Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am
http://www.harborfreight.com/catalogsea ... Floor+Jack+
tutaj wiele chińszczyzny sprzedają ale taki podnośnik to podstawa .
wyjąć i wsunąć to pół biedy gorzej w sadzeniem bo trzeba trochę manewrować aby wszystko ustawić .
tutaj wiele chińszczyzny sprzedają ale taki podnośnik to podstawa .
wyjąć i wsunąć to pół biedy gorzej w sadzeniem bo trzeba trochę manewrować aby wszystko ustawić .
Dzień drugi
Udało mi się wszystko odkręcić, przyznam że poszło łatwiej niż myślałem. Niestety na samym kocu jak już chciałem wszystko opuścić sobie na ziemie to zatrzymało mnie nieszczęsne mocowanie dolnej belki z prawej strony, lewy elegancko zeskoczył. Podniosłem więc z powrotem do góry i przy użyciu drewnianego klocka i młotka usiłowałem wybić... niestety ale nie dałem rady. Od południa walczę także stwierdziłem żeby odpuścić sobie i podejść do tematu jutro. Nie chciałem już na chama walić, zostało mi tylko to i nie chce babola zrobić. Także macie może jakieś sugestie jak to zrobić żeby nie rozwalić? Wstawiam kilka fotek jak to teraz wygląda
Ten jag widać elegancko wyskoczył
A ten uparcie siedzi
Udało mi się wszystko odkręcić, przyznam że poszło łatwiej niż myślałem. Niestety na samym kocu jak już chciałem wszystko opuścić sobie na ziemie to zatrzymało mnie nieszczęsne mocowanie dolnej belki z prawej strony, lewy elegancko zeskoczył. Podniosłem więc z powrotem do góry i przy użyciu drewnianego klocka i młotka usiłowałem wybić... niestety ale nie dałem rady. Od południa walczę także stwierdziłem żeby odpuścić sobie i podejść do tematu jutro. Nie chciałem już na chama walić, zostało mi tylko to i nie chce babola zrobić. Także macie może jakieś sugestie jak to zrobić żeby nie rozwalić? Wstawiam kilka fotek jak to teraz wygląda
Ten jag widać elegancko wyskoczył
A ten uparcie siedzi
Jaguar XJ40 Sovereign 3,6 1987
Jaguar XJR XJ6 1992
Jaguar XJR XJ6 1992
Opuść trochę żeby ciężar zawieszenia "wisiał" na tej poduszce i wtedy użyj siły, trochę jasia, trochę łoma
JAGUAR CZĘŚCI XK120 XK140 Daimler DS420 E-TYPE MK2 XJS XJR-S XJ40 X300 X308 XJ6 XJ12 XK8 XKR S-TYPE X-TYPE XJ X350 XF F-TYPE XE F-PACE E-PACE I-PACE tel. 506 11 22 04 https://v12.com.pl
-
- Posty: 2960
- Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am
polej wd40 i poczekaj . Tam jak widzisz z drugiej strony jest stożek metalowy i obejma w tej gumie metalowa . moze być rdza trzymajaca te dwa elementy . Tam tez jest podkładka.
PS wczoraj pisalem jak odkrecić ale zapomniałem o ręcznym ale pewnie dałeś radę.
dobrze ze to nie trzyma jak w xjs czy xj6 ser chociaż na ten stary mam proste rozwiązanie.
PS wczoraj pisalem jak odkrecić ale zapomniałem o ręcznym ale pewnie dałeś radę.
dobrze ze to nie trzyma jak w xjs czy xj6 ser chociaż na ten stary mam proste rozwiązanie.
Ręczny mam zdemontowany, tak samo jak przewód paliwowy. No i masę kabli wychodzących z bagażnika też wyciągnąłem. No skubana poduch nie chce mi odpuścić z dwie godziny walczyłem, wd40 to już wywaliłem od groma. Poduszka pod naciskiem chodzi ale na stożku ani drgnie. Odczekam teraz z godzinkę i podejdę jeszcze do briko po jakiegoś łoma, narazie ratowałem się krótką rurką i przecinakiem. Niestety mam wrażenie że są za krótkie i jeszcze mykały mi się. Trzymajcie kciuki bo muszę to ściągnąć nie ma innej opcji, składał tego z powrotem przez dwa dni bez wymienionego mostu nie będę.
Jaguar XJ40 Sovereign 3,6 1987
Jaguar XJR XJ6 1992
Jaguar XJR XJ6 1992
Dzień 3
No i wylądował, prawie z wydechem ale w porę pokapowałem się i odkręciłem mocowanie wydechów Odpocznę trochę i będę próbował wysunąć ten bajzel spod auta, wysoko podniosłem skubańca także bez problemowo powinienem go wydostać teraz. Załatwiłem sobie palety i na nie będę próbował wsadzić mościk, poczekam jak kolega wróci z pracy i pomoże mi to podnieść. Aha i ten też ma wybite 3.54
No i wylądował, prawie z wydechem ale w porę pokapowałem się i odkręciłem mocowanie wydechów Odpocznę trochę i będę próbował wysunąć ten bajzel spod auta, wysoko podniosłem skubańca także bez problemowo powinienem go wydostać teraz. Załatwiłem sobie palety i na nie będę próbował wsadzić mościk, poczekam jak kolega wróci z pracy i pomoże mi to podnieść. Aha i ten też ma wybite 3.54
Jaguar XJ40 Sovereign 3,6 1987
Jaguar XJR XJ6 1992
Jaguar XJR XJ6 1992
-
- Posty: 2960
- Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am