izolacja maski

Moderator: V12

Jarek-Jerryjag
Posty: 2960
Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am

izolacja maski

Post autor: Jarek-Jerryjag »

robię wiele starszych aut aby wyglądały jak z fabryki . Duży problem mam izolacja czy wygłuszeniem maski w Jagach . Zaczynając od tej izolacji to lata 1988 +- .
Wygląda ze to fiberglass sprasowany z zewnętrzną czarną wykładziną fiberglass-u .
http://modernroofingcenter.com/product/ ... nsulation/
cholera mnie bierze bo nie mogę znaleźć recepty jak tą żółtą izolacje sprasować???
plus znaleźć odpowiednią wykładzinę zewnętrzną -czarną .
w 99% auta które mają powyżej 30 tyś km mają te izolacje zniszczone albo podniszczone
wystarczyło by znaleźć odpowiedni materiał zewnętrzny i nakleić . już sprawdzałem fiberglass
(4mm na stopę kwadratową) jest za gruba i za rzadka . Szukam oryginalnego materiału który mozna by nakleić na izolacje maski i była by jak oryginalna.
Na tym forum mam problem wklejenia zdjęć . Postaram się wrzucić do albumu to pokażę co zrobiłem a co chcę zrobić .
Tutaj dobra izolacja to $300+ .
strawinski
Posty: 38
Rejestracja: pt cze 18, 2010 12:58 pm

Post autor: strawinski »

witam.
Mój brat pracował w firmie co robi wygłuszenia do aut niemieckich, VW Mercedes itd. Na pewno ma tam dalej kolegów to go poproszę niech zapyta co to za materiał, bo robili takie rzeczy. Może sam będzie wiedział. Pamiętam jak przynosił małe sprasowane elementy to wyglądały jak wygłuszenia maski np w x300. Mieli tam mnóstwo fajnych rozwiązań, zawsze mi coś przynosił to wkładałem do swoich starych aut.
x300 Daimler Six
Jarek-Jerryjag
Posty: 2960
Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am

Post autor: Jarek-Jerryjag »

strawinski, wielkie dzięki. Jest wiele izolacji tzw Afrermarket które sprzedają i chwalą sie ze nie ma lepszych ale jednak jak wystawiasz auto na pokaz i masz taką izolacje to wielkie no no .
Mam znajomego który zrobił super xj6 z 1972 auto #1 tylko ta izolacja powala już lepiej aby jej nie miał.Ja jeszcze przed skończeniem pracy kupiłem do xj6 sere 3 jak i do xjs z 1989 Do xj6 mam w garażu a do xjs wstawiłem parę lat temu i jednej nocy jakiś gryzoń stwierdził ze zrobi sobie gniazdo i skasował mnie nową izolacje.
piotrmini
Posty: 57
Rejestracja: pn mar 18, 2013 7:36 pm

Post autor: piotrmini »

Najgorzej,że nie ma idealnego sposobu na pozbycie się nieproszonych gości,chyba że ostateczne rozwiązanie,u siebie też mam uszkodzenia,na szczęście nie w kocie
Daimler 250v8 1968
Jarek-Jerryjag
Posty: 2960
Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am

Post autor: Jarek-Jerryjag »

piotrmini pisze:że nie ma idealnego sposobu na pozbycie się nieproszonych gości
ostatnio słyszałem ze Olejek miętowy zostawiony pod maską odstrasza te gryzonie . niedawno zastosowałem i poczekam to opiszę rezultaty .
Awatar użytkownika
V12
admin
admin
Posty: 3342
Rejestracja: śr sie 30, 2006 2:54 pm

Post autor: V12 »

Na kuny podobno najlepsze odchody tygrysa, a na myszy - koty ;)
JAGUAR CZĘŚCI XK120 XK140 Daimler DS420 E-TYPE MK2 XJS XJR-S XJ40 X300 X308 XJ6 XJ12 XK8 XKR S-TYPE X-TYPE XJ X350 XF F-TYPE XE F-PACE E-PACE I-PACE tel. 506 11 22 04 https://v12.com.pl
Jarek-Jerryjag
Posty: 2960
Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am

Post autor: Jarek-Jerryjag »

V12 pisze:Na kuny podobno najlepsze odchody tygrysa, a na myszy - koty
to gdzie ty trzymasz swoje auta na dalekiej Syberii ??? :shaking2:
Tutaj gdzie mieszkam nawet w garażu moze dostać się jakiś gryzoń. to nie jest duży problem bo w garażu mam auta z maską otwartą i nic ich nie rusza. Problem jest z autami które trzymam pod przykryciem na zewnątrz . Ale tutaj mamy rózne ciekawe gryzonie od
https://www.youtube.com/watch?v=UBJRrR13eFI
to według polskiej wikipedii to Dydelfowate są bardzo łagodne i nie mają nic ze szczurów moze ogon i lubią Jagi podgryzać .
Jak pracowałem w serwisie to oc tydzień mieliśmy auto w którym oprócz izolacji elektryka była pogryziona . Najciekawszym przypadkiem było Audi w którym kotka miała małe na skrzyni biegów . Nawet eksperci ( hycle nie dali rady jej wyjąć ) :scratch:
strawinski
Posty: 38
Rejestracja: pt cze 18, 2010 12:58 pm

Post autor: strawinski »

Jarek-Jerryjag, popytałem brata co i jak z tymi wygłuszeniami. Okazało się , ze oni tylko kleili te elementy z materiału i waty, a inna firma to prasowała i wycinała, także niczego ciekawego się nie dowiedziałem.
x300 Daimler Six
Jarek-Jerryjag
Posty: 2960
Rejestracja: sob lut 03, 2007 5:38 am

Post autor: Jarek-Jerryjag »

strawinski pisze:oni tylko kleili te elementy z materiału i waty
Tak przypuszczałem ze najpierw kleją a potem prasują super info dzięki . Teraz skupiam się nad znalezieniem tej ostatniej czarnej powierzchni .
Na szybko aby wyreperować częściowo zniszczoną izolację . zbieram ten czarny materiał ze starych zniszczonych izolacji, potem po wycięciu odpowiedniego kształtu , naklejam je na te lekko zniszczone i są nie do poznania. Używam kleju do tapicerki.
zastanawia mnie jaki klej używali i jak szybko od klejenia przechodziło do prasowania?
ODPOWIEDZ