[X308] Modyfikacja układu wydechowego

[KotXj_Gdynia]

Witam,

po prawie 2 latach i 30k zł inwestycji w mojego Kocura udało mi się doprowadzić mechanikę, blacharkę i lakier do stanu bardzo zadowalającego moją osobę:)
Nadszedł czas na przyjemności, rozmyślam nad zmianą całego układu wydechowego z ewentualnym pozostawieniem oryginalnych katalizatorów z uwagi że są jeszcze w dobrym stanie, głównie zależy mi na głębokim basowym dźwięku V8 w stylu Mercedes AMG.
Możecie doradzić mi jakis gotowy zestaw do montażu, już sprawdzony wczesniej? Oraz z jakimi kosztami taka inwestycja by się wiązała?

Pozdrawiam

[KotXj_Gdynia]

Silnik 3,2 V8, 2001r

[V12]

Ostatnie tłumiki można na próbę zlikwidować, a w ich miejsce wstawić rurę.

[KotXj_Gdynia]

Końcowe tłumiki wycięte, jest znacznie lepiej, lecz rezonans przy 80km/h na rozgrzanym układzie wydechowym jest na dłuższą metę męczący, między 1500 - 2000 obrotów słychać przyjemne wycie lecz nie jest to do końca efekt jakiego się spodziewałem.
Na wolnych obrotach jest odczuwalna różnica, słychać bulgot V8 z zewnątrz, wewnątrz tak samo jak przed modyfikacją tak samo jest z jazdą powyżej 2000 obrotów bez zmian.

Myśle że jest to dla mnie jest to modyfikacja doraźna i będe szukał raczej dedykowanego układu.
Jeżeli macie jakieś pomysły to proszę o sugestie 😉

[V12]

Double S robi świetne wydechy, ale ceny dosyć wysokie jak na polskie standardy.

[KotXj_Gdynia]

Orientujesz się czy mają coś konkretnego do 3,2l?
Słyszałem próbkę na Xk 4.0 i gra całkiem ładnie. Wysokie ceny na Polskie standardy, czyli jakie 😉?

[V12]

Do X308 cały wydech oprócz katalizatorów 889 GBP + VAT.

[KotXj_Gdynia]

Sporo, obawiam się że takiej kwoty nie dam rady ukryć przed żoną😁
Trzeba będzie pozbierać i pomyślę nad tym pod koniec roku.
Puki co zabieram się za fabryczne głośniki i wygłuszenie, ale to w osobnym temacie.
Dzięki V12😉

[DSZ]

Żeby uzyskać naprawdę fajny i oryginalny dźwięk to trzeba cały układ od początku do końca zrobić...żadne mugeny i turboworksy basowe na ostatni za 200zł tego nie zrobią a 2 to profanacja. Ja bym proponował coś z magnaflowa (ostatnio trochę zdrożał- licz średnio po 350-400zł/szt), ale żeby to miało ręce i nogi, głowy nie urywało i rezonans wyeliminować to musisz nieć minimum 5szt przelotowych lub 4szt z jednym lub dwoma komorowymi i to bym proponował. Oczywiście w silniku wolnossącym trzeba robić to z głową bo koni można zabrać...no chyba że jaguar na wydech jest mało czuły, ale tego nie wiem.

[Donkichot]

Nie jest to tania zabawa, a przedobrzyć bardzo łatwo. Silniki wolnossące w przeciwieństwie do doładowanych muszą mieć odpowiednio "wystrojony" i nie ma na to uniwersalnego przepisu. Przy próbach uzyskania lepszego dźwięku możemy wysłać kilka koników na łączkę i pożegnać kilka "niutków"
Fajnie będzie buczał, tylko że gorzej jeździł.
ps. Markus gaźnikus zrobił mi obszerny wykład.

[DSZ]

Tak na dobrą sprawę za luźny wydech (gdzie konie uciekły) można doprężyć wyjmowanymi/zamienialnymi (góra 10min roboty) zwężkami na końcu wydechu...ewentualna "utrata stada" będzie wielkości błędu pomiarowego, na doopohamowni się nie odczuję. Plusem doprężenia na końcu jest uszlachetnienie dżwięku, wszelkie rezonansy, pogłosy i odgłosy znikają a zostaje sam crem dela crem. Zwężke też wymienialną można zastosować gdzieś w środku układu, trzeba tylko zrobić rozkładany najlepiej na v bandzie. Ciśnienie na kolektorze wtedy będzie a ostatnia połowa wydechu będzie odprężona co będzie skutkować odpowiednią ilością decybeli. Nie zatrybiłem z początku...ten jag ma na bank automat, to rezonansem zajmować się nie trzeba...ujdzie w tłoku i zginie w tłumie. Dawać same przeloty bo komorowe niskie częstotliwości eliminują a koledze na basie zależy. Wiem że wydech w wolnossaku to sztuka, ale jak ze średnicą rur szalał nie będzie i zastosuje zwężki to stado koni zostanie...straty 2-5KM i 4-7nm nie odczuje. Tylko koszta, choć od ori wydechu czy tego za 889GB będzie tańszy i z kwasiaka.