[XJ40] Co można zmienic ( poprawić )
Moderator: V12
[XJ40] Co można zmienic ( poprawić )
Poniżej przedstawiam spis przeróbek, jakie dokonałem w swoim XJ40, możemy nazywać to tuningiem.
1. Światła xenon.
2. Światła obrysowe ver USA ( były oryginalnie, ale niestety na Europę zostały odłączone).
3. Subtelne przyciemnienie szyb.
4. Przednia szyba ogrzewana.
5. Lusterko chromatyczne.
6. Poduszka powietrzna kierowcy i pasażera.
7. Głośniki wysokotonowe w desce rozdzielczej( XJ40 93,94 i X300).
8. Zmiana komputera do sterowania skrzynii biegów, program do jazdy zimowej.
9. Tylne zawieszenie z Daimler long X308 wraz z tylnym stabilizatorem i halucami X308.
10. Tuning mechaniczny głowicy – zwiększenie średnicy zaworów, zwiększenie średnicy kanałów dolotowych i wylotowych.
11. Felgi 16’’x 8’’ z X308 .
12. Zmiana wtryskiwaczy na dwustrumieniowe z modelu XJ 4.0 Sport z 94, gorąco polecam do Xj40 86-92, i starszych XJS.
13. Najważniejsze - nawiewy zrobione są tak że nie będa sie już psuły.
14. Zmodyfikowane audio, oryginalne radio, zastowane nietuzinkowe patenty.
1. Światła xenon.
2. Światła obrysowe ver USA ( były oryginalnie, ale niestety na Europę zostały odłączone).
3. Subtelne przyciemnienie szyb.
4. Przednia szyba ogrzewana.
5. Lusterko chromatyczne.
6. Poduszka powietrzna kierowcy i pasażera.
7. Głośniki wysokotonowe w desce rozdzielczej( XJ40 93,94 i X300).
8. Zmiana komputera do sterowania skrzynii biegów, program do jazdy zimowej.
9. Tylne zawieszenie z Daimler long X308 wraz z tylnym stabilizatorem i halucami X308.
10. Tuning mechaniczny głowicy – zwiększenie średnicy zaworów, zwiększenie średnicy kanałów dolotowych i wylotowych.
11. Felgi 16’’x 8’’ z X308 .
12. Zmiana wtryskiwaczy na dwustrumieniowe z modelu XJ 4.0 Sport z 94, gorąco polecam do Xj40 86-92, i starszych XJS.
13. Najważniejsze - nawiewy zrobione są tak że nie będa sie już psuły.
14. Zmodyfikowane audio, oryginalne radio, zastowane nietuzinkowe patenty.
Ostatnio zmieniony czw sie 28, 2008 10:34 pm przez XJSC, łącznie zmieniany 1 raz.
XJSC V12
-
- Posty: 656
- Rejestracja: czw wrz 14, 2006 9:40 pm
Mój samochód pochodzi z Bostonu, następnie trafił do Duseldorfu i właśnie w Niemczech w servisie Jaguara zostal ponownie zeuropenizowany. Wymienione zostały wszystkie cztery moduły świateł, przednie reflektory, tylne reflektory i kierunkowskazy. Światła obrysowe pozostały, natomiast zostały odłączone.
Zapewne w Niemczech , podobnie jak i w Polsce nie można mieć obrysowych światel w kolorze czerwonym. Niemiecki TUV jest rygorystyczny. W Polsce nasz policja ma inne kłopoty na głowie , niż jakieś tam światełka. Jeżdżę tym samochodem już 7 lat i raz przyczepił sie policjant do pomarańczowych kierunków i przyciemnionych szyb bez żadnej konsekwencji.
Zapewne w Niemczech , podobnie jak i w Polsce nie można mieć obrysowych światel w kolorze czerwonym. Niemiecki TUV jest rygorystyczny. W Polsce nasz policja ma inne kłopoty na głowie , niż jakieś tam światełka. Jeżdżę tym samochodem już 7 lat i raz przyczepił sie policjant do pomarańczowych kierunków i przyciemnionych szyb bez żadnej konsekwencji.
XJSC V12
WITAM
NO WŁAŚNIE W POLSCE POLICJA NAWET SIE NIE ZNA NA TAKICH RZECZACH , Z JAGUARA ZACZYMUJA TYLKO Z CIEKAWOŚC
OJCIEC MIAŁ TEŻ OBRYSUWKI W ZDERZAKU KTÓRE ŚWIECIŁY Z POZYCJAMI A PRZY WŁĄCZENIU KIERUNKU MIGALY, NATOMIASI JA W XJ40 Z '91 MAIŁEM PRZYCIEMNIONE 7 SZYB, TYLNE ŚREDNIM CZARNYM , A PRZEDNIE BOCZNE LEKKO, WYGLĄDAŁO SUPER, A POLICJA I TAK NIE WIEDZIAŁA ŻE PRZEDNICH SZYB NIE WOLNO PRZYCIEMNIAĆ I TYLKO ZOBACZYLI CZY SA NR HOMOLOGACJI, Z KTÓRYCH I TAK NIC NIE ROZUMIELI
P.S. DOŁĄCZYŁ BYM ZDJĘCIE ALE NIE WIEM JAK, MOŻE JAGOCHOLIK BY UMIEŚCIŁ JAK BYM MU PRZESŁAŁ NA MEILA
NO WŁAŚNIE W POLSCE POLICJA NAWET SIE NIE ZNA NA TAKICH RZECZACH , Z JAGUARA ZACZYMUJA TYLKO Z CIEKAWOŚC
OJCIEC MIAŁ TEŻ OBRYSUWKI W ZDERZAKU KTÓRE ŚWIECIŁY Z POZYCJAMI A PRZY WŁĄCZENIU KIERUNKU MIGALY, NATOMIASI JA W XJ40 Z '91 MAIŁEM PRZYCIEMNIONE 7 SZYB, TYLNE ŚREDNIM CZARNYM , A PRZEDNIE BOCZNE LEKKO, WYGLĄDAŁO SUPER, A POLICJA I TAK NIE WIEDZIAŁA ŻE PRZEDNICH SZYB NIE WOLNO PRZYCIEMNIAĆ I TYLKO ZOBACZYLI CZY SA NR HOMOLOGACJI, Z KTÓRYCH I TAK NIC NIE ROZUMIELI
P.S. DOŁĄCZYŁ BYM ZDJĘCIE ALE NIE WIEM JAK, MOŻE JAGOCHOLIK BY UMIEŚCIŁ JAK BYM MU PRZESŁAŁ NA MEILA
Temat morze.................walec86 pisze:Najbardziej mnie zainteresowala ostatnia pozycja
Musimy zdać sobie sprawę z tego że nasz kochany XJ40 ma od 13 do 21 lat, szmat czasu, prawda?
Zjawiska które w tym czasie spotkały nasz samochód, a w szczególności blowery wystawia je na szczególną próbę .
Co ma wpływ na niesprawne nawiewy?
.... spadające z drzew liście, igiełki itp., opadają na przednią szybę, następnie przez otwory wentylacyjne dostają się do podszybia i się gromadzą, gromadzą i mieszają z kurzem, błotem, a następnie zapychają otwór odprowadzający wodę z podszybia.
Zebrana woda chlupie w blowerach i tak zaczyna się koszmar. W rocznikach 86-92 blowery były bez silikonowej uszczelki, więc jeśli zaczynało kapać na dywaniki, mieliśmy sygnał do interwencji. W 93 i 94 była uszczelka( biały ciągnący się silicon), więc mogło chlupać i nagle zrobiła się cisza , no i oczywiście brak nawiewu.
Innym aspektem tego uszkodzenia jest wyciek przez prawy blower, co uwielbiają sprzedawcy części do jaguara, pod blowerem znajduje się moduł sterowania silnikiem i w wersji 4,0 skrzynią , oba moduły nie są niestety tanie. Jest to bardzo cenna wskazówka dla osób kupujących okazje na szrotach, gdzie samochodzik stoi pod drzewkiem, ma zapchany odpływ wody, blowery chlupią wodą ( o ile jeszcze działają), dywaniki mokre, „komputery zalane” i skorodowane, no i ten zaapch w środku. Cóż ... „życie jest pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz , co może się trafić”.
Kolejnym sposobem na dostanie się wody do środka jest odklejona przednia szyba, korozja ramki przedniej szyby, korozja podszybia, czy ściany grodziowej, pęknięta gumowa rura odpływu z szyberdachu, czy dziurawa podłoga pod nogami kierowcy i (lub) pasażera.
Skutek jest jeden – woda w środku.
Kolejnym szkodliwym czynnikiem jest brud, kurz i wszystko to co zostanie wessane przez nasz nawiew do środka i czym oddychamy. Niestety konstruktorzy zapomnieli o filtrze pyłkowym ( zresztą w X300 też o tym zapomnieli), drobinki kurzu, pyły i piasek z dużą prędkością wpadają do blowera i niszczą wszystko co spotkają na swojej drodze. Uszkadzane są , elementy elektroniczne, szczotki silnika , łożyska wentylatora.
Po 13 – 21 latach takiej destrukcji nawiewy nie mogą działać!!!!!!!!!!!!!!!!
Powstają tlenki cyny, miedzi, pękają obudowy kondensatorów, pojawiają się upływności, a w raz z nimi np. świerszczyk w radiu przy włączonym nawiewie.
Zniszczony komutator i szczotki zaczynają iskrzyć no i tranzystor odmawia współpracy....
Tlenki wdzierają się wszędzie, więc najlepiej poprawić po fabryce i zrobić wszystko od nowa, zastosować nowoczesne elementy ( postęp w elektronice przez ostatnie 20 lat był kolosalny)
Zrobić raz i zapomnieć, zapomnieć że jeszcze kiedykolwiek zepsują się nawiewy.
XJSC V12
-
- Posty: 656
- Rejestracja: czw wrz 14, 2006 9:40 pm
... ba , nie pyłkowe, a nawet węglowe( firmy MAB).
pasują od Alfa Romeo 156, należy zrobić tylko obudowę i gotowe. jak skończę to zamieszczę fotki.
W te wakacje postanowiłem wymyć dokładnie cały układ wentylacji i klimatyzacji. Dotychczas dwa razy do roku czyściłem środkami Wurth ( po 2 razy jednorazowo, czyli w sumie 4 ). Po rozebraniu klimatyzacji, wentylacji , przeraziłem się. Osad , który zbierał się w moim samochodzie przez 16 lat był bardzo gruby i ciężki do usunięcia. Pierwsza próba odbyła się myjka wysokociśnieniową, potem piana aktywna i znowu wysokie ciśnienie. Na koniec Wurth, składanie całej instalacji i nabicie gazu.
Ale za to jakie jest powietrze w środku!
pasują od Alfa Romeo 156, należy zrobić tylko obudowę i gotowe. jak skończę to zamieszczę fotki.
W te wakacje postanowiłem wymyć dokładnie cały układ wentylacji i klimatyzacji. Dotychczas dwa razy do roku czyściłem środkami Wurth ( po 2 razy jednorazowo, czyli w sumie 4 ). Po rozebraniu klimatyzacji, wentylacji , przeraziłem się. Osad , który zbierał się w moim samochodzie przez 16 lat był bardzo gruby i ciężki do usunięcia. Pierwsza próba odbyła się myjka wysokociśnieniową, potem piana aktywna i znowu wysokie ciśnienie. Na koniec Wurth, składanie całej instalacji i nabicie gazu.
Ale za to jakie jest powietrze w środku!
XJSC V12