[XJ40] bulgotanie klimy

[Jaguar XJ6]

Tak więc zerknołem teraz po uszczelke szyby czołowej i faktycznie troche moze przeciekać , uszczelniłem silikonem ( takim co sie uzuwa na zewnatrz , o dużej odpornosci na niskie i wysokie temperatury ) Jesli po paru ulewach problem nie wystapi ( w postaci wody z blowera cieknacej na dywanik ) to znaczy ze to była kwastia tej uszczelki . Dzieki za pomoc , i lece do roboty , bo na 2 zmiane mam .

[Jarek-Jerryjag]

Jesli po paru ulewach problem nie wystapi ( w postaci wody z blowera cieknacej na dywanik

papmiętam jak w miejscsch pod kratką wucieraczek wklejaliśmy specjalne zapory aby gdy pada duzy deszcz woda miała czas na wylanie się przez rynnę-rurkę tylko do wentylatorów.
wazna jest drożność tej rurki odpływowej . ona ma na końcu gumę aby zapacy od silnika nie wchłaniały wentylatory . można tą gume podciąć na bokach .(odciąć jakby 1.5cm trójkaty )
jesli włączysz wąż od ogrodu na szybę i woda będze dostawała się do wentylatorów to buduj wklejaj tamy ale nie za duże aby powietrze mialo swobodny deopływ do wentylatorow inaczej będze wyło.
ostatnio w Polsce mamy dośc duze opady deszczu moze warto wklejac do jagów te tamy .

[ojciec]

odświeżę nieco temat.
Dziś pojechałem jaguarem do roboty. Auto stało sobie 8 godzin przód lekko uniesiony w górę. W trakcie postoju mocno padał deszcze...
Po przyjściu do auta odpaliłem i po chwili usłyszałem dźwięk przelewającej się wody, dochodził on z pod schowka. Po chwili zobaczyłem kilka kropli wody na dywaniku.
Przeczytałem temat i wygląda na to że odpływ podszybia jest przytkany lub przez to że auto stało pod kątem woda walał się do wentylatora.
Jutro po pracy mam zamiar rozebrać podszybie udrożnić odpływ i prawdopodobnie wyjąć wentylator z pod schowka. Jednak nie znalazłem tematu gdzie jest opisane jak go wyjąć. Czy ktoś może mi to w kilku słowach opisać ?

Dodam że dźwięk przelewającej się wody występuje tylko przy włączonych nawiewach. A gdy klima ustawię na "auto" dźwięk jak by znikał.

[V12]

Jak najszybciej spuść wodę z podszybia. Za silnikiem na grodzi jest taki gumowy "kaczy dziób", należy go ścisnąć żeby się otworzył i woda powinna wylecieć (wraz ze sporą ilością zanieczyszczeń).

[ojciec]

W którym mniej więcej miejscu jest ten spust? Gdzieś po środku ?

[V12]

Blisko środka, ale bardziej po stronie kierowcy.

[ojciec]

V12, znalazłem, dziubek jest zamocowany do takiego dużego plastiku w bardzo bliskiej okolicy silniczka wycieraczek, mam rację?
Ścisnąłem go i wyleciało ok 1/3 szklanki wody. Później go zdemontowałem było tam trochę syfu.

Znalazłem też chyba miejsce którędy dostała się woda do środka, pod podszybiem po stronie pasażera jest jakaś nakrętka która mocuje coś pod deską. Koło tej nakrętki mam dziurę... średnicy 5mm... Będę musiał wyciąć kawałek blachy i dać łatkę. Jednak aby to zrobić muszę zdemontować deskę. Może ktoś ma jakiegoś manualna jak to dobrze i po kolei zrobić?

[hucken]

A nie lepiej zakleić tą dziurę jakimś silikonem lub poxipolem?
Demontaż deski to spore przedsięwzięcie...

[ojciec]

hucken, lepiej na pewno nie, co najwyżej szybciej auto robie dla siebie i ma mi posłużyć jeszcze kilka lat wiec ma być zrobione porządnie a nie pół środkami.
Przypuszczam ze demontaż tej deski to nie aż takie wielki problem tylko trzeba wiedzieć co gdzie i jakiej kolejności.

[Jarek-Jerryjag]

ojciec, trochę nie mogę zrozumieć gdzie ta dziura? jesli woda była w wentylatorach to nie przez tą dziurę . może zrób zdjęcie.

[ojciec]

Wentylatora jeszcze nie wyciągnąłem bo nie wiem jak i którędy...
Wczoraj tylko spuściłem wodę z podszybia i zobaczyłem jak wygląda blacha pod plastikowym podszybiem. No i niestety tam w głębi jest skorodowana blach już jest mała dziura a przypuszczam ze jak postukam czymś to dziura zrobi się większą. Zrobię foto jak wrócę do domu.
W między czasie ktoś może napisze jak wytargać ten wentylator i jak wytargać deskę

[Jarek-Jerryjag]

ojciec, z ktorego roku to auto bo już nie pamiętam a szukac mnie się nie chce

[ojciec]

1992 poj 4.0

[Jarek-Jerryjag]

Najpierw rozbierasz przykrycia pod kierownica i pod skrzynką-schowkiem na rękawiczki. wyciągasz zegary i z prawej strony skrzynkę na rękawiczki . tam znajdziesz śruby z boku i na wprost. po rozłączeniu kilkunastu kontaktorów przy kierownicy i paru podciśnień z prawej strony ( zapamiętaj ) deska powinna wyjść . najlepiej kogoś poprosić aby pomógł z drugiej strony . dobrze ze nie masz poduszki od strony pasażera.

[ojciec]

Dzięki za info, czyli rozumiem ze tunelu nie trzeba wyciągać?